Siły Powietrzne USA bezpardonowo ujawniły w tym tygodniu, że potajemnie zaprojektowały, skonstruowały i przetestowały nowy prototyp myśliwca.
Myśliwiec, o którym praktycznie nic nie wiemy, już wzbił się w powietrze w ramach testów i ponoć „pobił rekordy”. Siły Powietrzne zbudowały go w ramach programu Next Generation Air Dominance (NGAD), który ma na celu zbudowanie odrzutowca, który uzupełni, a może nawet zastąpi, F-22 Raptor firmy Lockheed Martin.
Warto zaznaczyć, że Siły Powietrzne zbudowały 186 egzemplarzy Raptor, z których tylko około 123 jest zdolnych do pełnienia pełnego spektrum ról bojowych. A przy obecnych poziomach gotowości tylko około 64 myśliwców piątej generacji jest gotowych do walki w jednej chwili.
Według Defense News, ten nowy myśliwiec powstał w około rok, a więc w rekordowo krótkim czasie według współczesnych standardów. Siły Powietrzne najpierw opracowały wirtualną wersję odrzutowca, a następnie przystąpiły do budowy pełnowymiarowego prototypu wraz z wymaganymi podsystemami. Dla porównania, F-35 dokonał tego w ciągu dekady.
Czytaj też: Bojowy dron Loyal Wingman w pierwszym teście swojego silnika
Nie wiemy, który wykonawca obronny zaprojektował i wykonał prototyp nowego odrzutowca, chociaż prawie na pewno jest to jeden z wielkich gigantów przemysłu lotniczego (Lockheed Martin, Northrop Grumman lub Boeing). Tak naprawdę nie wiemy nic, oprócz tego, że nowy myśliwiec powstał i poleciał.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News