NZXT Kraken X53 RGB to najnowsze AiO tego znanego producenta. Czy przynosi ono jakieś większe zmiany w stosunku do wersji bez RGB?
Specyfikacja NZXT Kraken X53 RGB
Już wcześniej miałem okazję testować model NZXT Kraken X53. W dzisiejszym teście poruszę więc tylko różnice pomiędzy tymi dwoma konstrukcjami. Oprócz braku instrukcji w zestawie (jest kod QR przekierowujący na stronę producenta – podobnie robi Arctic) jedyna, ale za to bardzo ważna, różnica to wentylatory.
Czytaj też: Test chłodzenia MSI MAG CoreLiquid 360RH
Czytaj też: Test chłodzenia Arctic Liquid Freezer II 420
Czytaj też: Test chłodzenia SilentiumPC Grandis 3
Tym razem otrzymujemy dwie sztuki AER RGB 2 120 mm. Ich maksymalna prędkość to 1500 RPM, przepływ powietrza 52,44 CFM, ciśnienie 1,35 mmH2O, a głośność 33 dBA. Są to więc wolniejsze, ale też cichsze konstrukcje niż w poprzednim modelu. Możemy więc się spodziewać mniejszej wydajności na maksymalnych obrotach wentylatorów. Mają one też jedną ciekawą rzecz – wyjścia out i in. Dzięki nim łatwo zepniecie ich podświetlenie w całość. Niestety jak możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej ARGB na śmigłach jest zdesynchronizowane. To nie występuje tylko u mnie – na zdjęciach producenta również widać desynchronizację wentylatorów.
Testy NZXT Kraken X53 RGB
NZXT Kraken X53 RGB wypada znakomicie w testach. Mimo mniejszych maksymalnych obrotów wentylatorów wydajność jest na poziomie 240 mm AiO od be quiet!, przy czym kultura pracy jest znacznie lepsza. Jest nadal głośno, ale nie jest już praca odkurzacza. Przy mocnym OC nie macie się więc co obawiać kultury pracy testowanego chłodzenia.
Czytaj też: Test chłodzenia be quiet! Shadow Rock 3 White
Czytaj też: Test chłodzenia be quiet! Pure Loop 240
Czytaj też: Test chłodzenia SilverStone AR12-RGB
Po zmniejszeniu obrotów do 1200 RPM wydajność jest lepsza od podobnie zbudowanej konkurencji. Kultura pracy jest za to trochę gorsza. Na 800 RPM NZXT Kraken X53 RGB jest praktycznie niesłyszalny. Wydajność pozostaje pryz tym większa od konkurencyjnego rozwiązania od be quiet!. Testowane AiO mimo zmiany wentylatorów oferuje więc nadal znakomitą wydajność.
Podsumowanie testu NZXT Kraken X53 RGB
NZXT Kraken X53 RGB kosztuje ok. 600 zł. Uważam, że w tej cenie jest to znakomity wybór. Chłodzenie ma trochę mniejsze maksymalne obroty wentylatorów, ale wydajność jest nadal świetna – na poziomie konkurencyjnych AiO o większych maksymalnych obrotach wentylatorów. Jest przy tym znacznie ciszej, co jest sporym plusem. Po zmianie RPM na niższe wydajność jest już większa. NZXT zachowało więc świetną wydajność mimo zmiany wentylatorów na całkowicie inne. Przy mniejszych RPM temperatury rosną, ale za to kultura pracy jest już znacznie lepsza – na 800 RPM AiO jest w zasadzie niesłyszalne.
Czytaj też: Test chłodzenia Arctic Freezer 50
Czytaj też: Test chłodzenia Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition
Czytaj też: Test chłodzenia Deepcool Castle 280RGB
Tak naprawdę testowana konstrukcja ma jedną wadę – brak synchronizacji ARGB pomiędzy wentylatorami. Po ustawieniu efektu tęczy każdy z nich będzie pokazywał co innego, co niekoniecznie musi się podobać. Pozostałe plusy są takie same jak u poprzednika, czyli łatwy montaż, elastyczne i długie węże czy świetny wygląd blokopompki (logo NZXT jest obracane). Moim zdaniem w cenie ok. 600 zł NZXT Kraken X53 RGB to naprawdę dobry wybór, o ile nie będzie Wam przeszkadzał ten mały problem z podświetleniem.
Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.