Jeśli planujecie odwiedzić asteroidę Bennu, będziecie potrzebowali nowej mapy. Grupa WGPSN związana z nazewnictwem obiektów kosmicznych wraz z NASA zdecydowały bowiem, że poszczególne obszary asteroidy badanej w ramach misji OSIRIS-REx zostaną nazwane na cześć mitologicznych stworzeń.
Jednym z niezbędnych, choć nieco męczących zadań jest wymyślenie nazw dla znalezionych w kosmosie obiektów. Aby uniknąć powielania określeń, organizacja IAU odpowiada za nadzorowanie i zatwierdzanie nazw ciał niebieskich odkrytych podczas eksploracji kosmosu.
Czytaj też: Powstał trójwymiarowy model asteroidy Bennu
W przypadku misji OSIRIS-REx, która skupia się na mapowaniu 492-metrowej asteroidy nadrzędnych celem jest znalezienie miejsca, w którym zostanie pobrana próbka o wadze 60 g. W tym celu konieczne jest sklasyfikowanie terenu. Jak na razie przyporządkowano kratery: dorsa, które są szczytami; fossae, które są rowami. Niedawno pojawił się również nowy typ o nazwie „saxa”, który obejmuje skały. Aby łatwiej je sklasyfikować, konieczne będzie wykorzystanie nazw wywodzących się z mitologii egipskiej.
Wystrzelona 8 września 2016 roku sonda OSIRIS-REx znalazła się w pobliżu Bennu 3 grudnia 2018 roku i weszła na jej orbitę 28 dni później. Sonda ma pobrać próbkę w połowie 2020 r., a następnie wrócić na Ziemię we wrześniu 2023 roku.
[Źródło: newatlas.com; grafika: NASA]
Czytaj też: NASA wykonała zapierające dech w piersiach zdjęcie asteroidy Bennu