Zjawisko parowania wody, to jedno z najczęściej eksploatowanych pomysłów na jej oczyszczanie. Doskonale wiedzą o tym naukowcy z University of Science and Technology of China.
Ci opracowali nowatorskie urządzenie wykonane z drewna, które wzbogacili bakteriami odpowiadającymi za tworzenie kluczowych nanostruktur i które napędza nic innego, jak słońce. Nie jest to wprawdzie nic rewolucyjnego, bo sprzęt polegający na nagrzewaniu wody w jednym i zbieraniu wygenerowanej pary w drugim zbiorniczku (gdzie ulega skraplaniu) jest znany od dawna.
Tym jednak razem naukowcy postanowili skomplikować całą metodę, tworząc materiał, który składa się z kilku warstw. Jego wierzch jest wykonany z nanorurek węglowych, a to skutecznie pochłaniają ciepło ze światła słonecznego. To jednak nie przechodzi „dalej” za sprawą aerożelu izolującego, który oddziela nanorurki od bloku drewna i wody.
To właśnie na drewnie zawitały bakterie, które następnie budują wokół nanorurek węglowych nanowłókna celulozowe. Dzięki takiemu projektowi woda jest transportowana w górę przez drewno, wykorzystując jego naturalną porowatą strukturę. Kiedy wreszcie dotrze do warstwy pochłaniającej światło, nagrzewa się i odparowuje.
Czytaj też: Na świecie dominuje nowa mutacja koronawirusa. Co o niej wiemy?
Wtedy wystarczy zebrać parę i voila – generator czystej wody gotowy. Według naukowców ich dzieło jest skuteczniejsze od większości pozostałych na rynku, a sam koszt produkcji jest ponoć stosunkowo tani (via New Atlas).
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News