Wreszcie mamy pewność do tego, że nowe Porsche 911 Turbo S doczeka się pakietu, który zrzuci z niego nieco kilogramów.
Dla przypomnienia, 911 Turbo S, czy to w wersji coupe, czy kabriolet, jest napędzany zaktualizowaną wersją podwójnie turbodoładowanego turbosprężarkami VTG 3,8-litrowego silnika Porsche typu bokser. Aktualizacja zapewnia znaczny wzrost mocy od poprzednika – z 580 koni mechanicznych do 640 KM i z 750 Nm momentu obrotowego do 800 Nm
Czytaj też: Ktoś wreszcie podwójnie turbodoładował nową Corvette C8
Wzrost mocy pozwala flagowcowi 992. generacji na sprint od zera do prędkości 96,5 km/h w zaledwie 2,6 sekundy dla coupe i 2,7 sekundy dla kabrioletu. Maksymalna prędkość dla obu typów nadwozia wynosi jednak 330 km/h, dzięki 8-biegowemu PDK z ulepszonym przełożeniem napędu końcowego na cztery koła.
O ewentualności pakietu odchudzającego wiedzieliśmy z plotek, ale niedawno jego dostępność potwierdził rzecznik Porsche 911 w Ameryce Północnej, Frank Wiseman. „Lekki Pakiet” (Lightweight Package) będzie pierwszą opcją w przypadku tego modelu, która usunie tylne siedzenia, wymieni przednie na coś lżejszego i ograniczy nieco panele wygłuszające. Wynik? Prawie 30 kg lżejsza 911.
Warto jednak pamiętać, że wchodzące w skład tego pakietu lekkie szkło, układ wydechowy i zawieszenie PASM Sport, są również dostępne w ramach osobnej opcji. podobnie jak szkło, są one również dostępne samodzielnie.
W przyszłości Porsche 911 Turbo S ma doczekać się również pakietu sportowego. Ten będzie koncentrował się na ulepszeniach estetycznych, czy to nowych tylnych światłach, kół i mnóstwem czarnych wykończeń.
W tej chwili Porsche nie ma dostępnych zdjęć pokazujących samochody z zainstalowanymi pakietami. Jak zresztą cennika, ani dostępności. Stąd wyżej widzimy ten pakiet w Porsche 911 GT3.
