Z badań przeprowadzonych przez naukowców z UTSW oraz ich międzynarodowych współpracowników wynika, że białko wytwarzane przez ludzki układ odpornościowy może być skuteczną bronią w walce z SARS-CoV-2.
Chodzi o LY6E, która powoduje, że koronawirus nie jest w stanie zapoczątkować infekcji. Szczególnie interesujący jest fakt, że wspomniane białko jest skuteczne w starciu nie tylko z najnowszym koronawirusem, ale także z innymi, takimi jak MERS oraz SARS.
Naukowcy związani z odkryciem zajmowali się tą kwestią już od niemal dwóch lat. Prowadzili badania na naczelnych i w ten sposób zauważyli, że LY6E narusza zdolność wirusa do łączenia się z komórkami gospodarza. W efekcie nie może dojść do infekcji, która – jak widzimy na przykładach z Chin czy Włoch – nierzadko prowadzi do śmierci.
Przeprowadzono również testy na myszach, w ramach których naukowcy zauważyli, że opisywane białko pełniło kluczową rolę w ochronie organizmów gryzoni. W przypadku braku LY6E komórki odpornościowe były mniej liczne i znacznie słabiej radziły sobie z obecnością koronawirusa.
Istnieje jednak pewien problem – koronawirus, którym zarażano myszy, upośledza działanie wątroby, nie układu oddechowego (jak w przypadku ludzi). Co więcej, jego śmiertelność jest znacznie niższa, mimo że myszy pozbawione LY6E często ginęły na skutek zarażenia. Wciąż jednak z przeprowadzonego badania napłynęło wiele wniosków, ponieważ rzeczone białko naturalnie występuje u ludzi.