Odświeżone Porsche Panamera jest najwidoczniej naprawdę blisko debiutu, jako że najnowsza seria zdjęć szpiegowskich uchwyciła go w wydaniu praktycznie bez kamuflażu.
Ten przedprodukcyjny prototyp dzierży ciemnozłote felgi i cztery rury wydechowe, a po stronie kamuflażu w grę wchodzą tylko elementy wokół świateł przednich. Te nie ukrywają jednak zbyt wiele, bo tak naprawdę ten lifting Porsche Panamera sprowadza się do niewielkich poprawek stylistycznych.
Z tyłu tylne światła mają praktycznie ten sam kształt, jak w obecnym wariancie, ale teraz otrzymały białą wstawkę na środku. Z kolei układ wydechowy jest podobny do ogólnego wyglądu, który zaklęto w obecnym modelu GTS, ale ten ma zupełnie odmienne wykończenie. Dziwnie wygląda też miejsce, w którym normalnie znajduje się dyfuzor (via Motor1).
Zmiany w układzie napędowym odświeżonej Panamery są nadal tajemnicą, ale plotki wspominały o flagowym wariancie o kryptonimie „Lion”. Ten miałby dzielić podstawowy układ napędowy z Turbo S E-Hybrid, ale zwiększałby moc aż do 820 koni mechanicznych.
Czytaj też: Ultraszybkie ładowanie elektrycznych samochodów jest kwestią czasu
Data debiutu odświeżonego Porsche Panamera wciąż pozostaje tajemnicą, ale nie zdziwimy się, jak z dnia na dzień firma nas po prostu zaskoczy.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News