Serwis Auto Express rzucił nam właśnie w twarz nowym prototypem modelu Volkswagen Tiguan, który przechodził sobie spokojnie testy.
Ten odświeżony SUV Volkswagena trafi do sprzedaży jeszcze w tym roku, oferując nowy hybrydowy układ napędowy typu plug-in oraz szereg aktualizacji kosmetycznych i technologicznych – z których większość zostanie przeniesiona z najnowszego hatchbacka Mk8 Golf.
Volkswagen potwierdził, że Tiguan otrzyma układ napędowy PHEV do końca 2020 roku, choć dane tego napędu nie zostały jeszcze ogłoszone. Mamy jednak pewność, że nowy Tiguan dzieli sporo z niedawno wprowadzoną Skodą Octavią vRS iV, więc prawdopodobnie użyje taki sam układ napędowy jak czeski samochód.
Warto nadmienić, że wspomnianą Skodę napędza 1,4-litrowy i czterocylindrowego silnik benzynowy wraz z kompaktowym silnikiem elektrycznym i akumulatorem o mocy 13 kWh. Łącznie ten zestaw oferuje maksymalną moc 242 KM i moment obrotowy 400 Nm.
Dane dotyczące osiągów również nie zostały jeszcze ogłoszone, ale taki system postawiłby Tiguan GTE na równi z obecnym flagowym modelem SUVa i napędem TSI 2.0 o mocy 227 KM. Ten radzi sobie ze sprintem do setki w 6,3 sekundy.
Czytaj też: Według Volkswagena silniki spalinowe zostaną z nami na długo
Pod kątem nadwozia zmodernizowany Tiguan otrzyma ulepszone przednie i tylne zderzaki oraz nowiutką osłonę chłodnicy, jak zresztą reflektory LED i parę zmodyfikowanych tylnych świateł. W przypadku kabiny nie liczymy na wiele pomimo delikatnych aktualizacji wykończenia.
Modele klasy podstawowej będą nadal oferowane z ośmiocalowym ekranem informacyjno-rozrywkowym Volkswagena, a lepiej wyposażone warianty otrzymają 10-calową jednostkę i 10,25-calowy cyfrowy zestaw wskaźników.