To nie pierwszy raz, gdy z okazji rozgrywanych przez polską reprezentację meczów rozdaje paczki darmowego internetu. Tym razem robi to Orange oferując nam aż 32 GB na otarcie łez po przegranym meczu ze Słowacją.
Darmowe 32 GB od Orange
Takie prezenty, to my lubimy. Nawet jeśli nie jesteście fanami piłki nożnej i tak możecie załapać się na prezent od Orange. 32 GB za darmo, dla klientów sieci ma jednak dwa, albo nawet trzy haczyki. Pierwszy jest taki, że macie czas tylko do 20:00, by gigabajty zgarnąć. Drugi – musicie wykorzystać je w trzy dni od daty aktywacji i to tylko na terenie kraju, inaczej przepadną. Zaś trzeci – cóż, SMS aktywacyjny kosztuje. Na szczęście maksymalnie 25 groszy.
Czytaj też: OnePlus Nord N200 5G – wyciekła pełna specyfikacja i nowy render
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie Orange:
Jeżeli chcecie skorzystać z 32 GB, wyślijcie SMS-a o treści ADIZKIELC pod numer 233 (opłata za SMS-a zgodna z cennikiem planu taryfowego, max 0,25 zł). Jeśli korzystacie z Flexa zgarnijcie dodatkowe GB, wpisując ADIZKIELC w aplikacji, w zakładce „Kody promocyjne”. Na jednym numerze można aktywować tylko jeden dodatkowy pakiet GB za gole. Aktywacji można dokonać w ciągu 24 godz. od publikacji tego posta. Promocyjne GB ważne będą 3 dni od daty aktywacji, obowiązują tylko w kraju.
Czytaj też: iQOO zmierza na podbój rynku składanych i zwijanych smartfonów
Jak widzicie więc aktywacja może przebiegać za pomocą SMS-a lub w aplikacji. Ale czy zauważyliście dziwną treść wiadomości? Jest ona ściśle związana z ilością darmowych GB. Okazuje się bowiem, że 32 nie jest liczną przypadkową, bo dokładnie tyle cali miał telewizor, na którym Adi z call center w Kielcach oglądał mecz.