Osadnicy w Minecraft to teraz spory problem. Najnowsza aktualizacja jednocześnie bawi i denerwuje.
Najnowsza aktualizacja Minecrafta postawiła ten świat na głowie. Tytuł ten znacznie urósł i znacznie rozbudował mechanizmy stojące za osadnikami. Osoby te w świecie Minecrafta są już od dawna. Dotychczas żyły sobie w miastach, nie przeszkadzając nam w zabawie. Mogliśmy się wybudować w ich okolicy, aby regularnie ich grabić lub męczyć ściągając na nich potwory.
Czytaj też: Co z Dying Light 2 – wkrótce powinniśmy to wiedzieć
Od ostatniej łatki to jednak oni są zmorą graczy. Osoby, które do dziś zagrywają się w ten tytuł donoszą, że po tym jak postanowili wprowadzić się w ich pobliże… dzieją się dziwne rzeczy. Zdaje się, że osadnicy traktują nasz dom jako swój i doprowadza, to do komicznych sytuacji. Zdarza się np. że śpią oni w naszym łóżku!
Czytaj też: Fortnite zmienia zasady dotyczące rozciągania rozdzielności i zmiany pola widzenia
Niektórzy z nich zdają się być jacyś nawiedzeni, ponieważ czasem odpadają im głowy…
Osadnika nie da się tak łatwo ściągnąć z łózka, ale niektórzy znaleźli już rozwiązanie. Można ściągnąć ich na ziemię za pomocą wędki. Możemy się wtedy położyć obok nich i… zasypiać z myślą, że śpią oni z otwartymi oczami.
To jednak nie koniec problemów. W dzień lubią oni skakać sobie po naszym domu. Na pewno YouTuber, który spędził ostatnio 24 godziny w wirtualnej rzeczywistości grając w Minecrafta, byłby zachwycony tym faktem. Podczas swojej gry usunął on okoliczną farmę kurczaków, bo nie dawała mu ona spać w nocy.
To nie wszystko. Niektórzy osadnicy tak się lubią zadomowić, że zaczynają oni zbierać nasze plony!
To wszystko jeszcze da się wytrzymać. Jakoś. Ale, żeby osadnicy kochali się w naszym domu to już gruba przesada! Chyba przyda się tu jakaś łatka.
Czytaj też: Robert Kubica trafi na okładkę F1 2019
Źródło: kotaku.com