Reklama
aplikuj.pl

OSIRIS-REx szykuje się do zebrania próbek z asteroidy Bennu

Wysłany przez NASA statek kosmiczny przybył na latającą skałę kształcie rombu znaną jako Bennu kilka miesięcy temu, ale nie wszystko poszło całkowicie zgodnie z planem. Skała okazała się znacznie bardziej „brudna” niż oczekiwali tego naukowcy. Powierzchnia Bennu jest całkowicie wypełniona resztkami, co stanowi wyzwanie dla zespołu NASA, który wciąż musi zdecydować, w którym miejscu sonda zbierze próbki. Używając instrumentu laserowego wbudowanego w OSIRIS-REx, NASA zyskała wgląd w to, jak nieprzyjazne jest to środowisko. 

Czytaj też: Japoński łazik prawdopodobnie ostrzelał asteroidę Ryugu

Wybór miejsca, w którym sonda wyląduje pomoże ostatecznie określić, czy najniebezpieczniejszy manewr misji – krótkie przelot i pobranie próbki – powiedzie się lub nie. Lądowanie w obszarze o zbyt dużej ilości skał może być katastrofalne dla sondy, powodując uszkodzenie samego statku kosmicznego i potencjalnie zagrażając jednemu z jego głównych celów. Trójwymiarowy laserowy model asteroidy daje zespołowi NASA nieco więcej informacji o tym, które części Bennu wydają się mniej lub bardziej bezpieczne. Unikanie dużych skał jest oczywiście kluczowe, ale przy tak niewielu pozornie „czystych” przestrzeniach wybór odpowiedniego miejsca do zebrania próbek wydaje się karkołomnym zadaniem.

NASA nadal ma jednak dużo czasu, by podjąć tę decyzję, ponieważ sonda ma pozostać na orbicie wokół Bennu przez cały 2019 r. Dopiero potem agencja odejmie najbardziej ryzykowny ruch. W międzyczasie będziemy się zdobywać coraz to nowe informacje o kształcie tej dziwacznej asteroidy.

[Źródło: bgr.com]

Czytaj też: Asteroida kręci się z prędkością, która doprowadzi do jej rozpadu