Starszy projektant Citroëna, Romain Gauvin postanowił zaszaleć w swoim najnowszym projekcie, w którym stworzył pewną interesującą koncepcję. Wszystko po to, aby zobaczyć prawdziwie namiętny motocykl elektryczny, jakim okazał się dla niego autorski Ducati è rossa monoposto.
Czytaj też: Koncept elektrycznego Tavascan od Cupra
Jak zapewne wiecie, obecnie motocykle elektryczne są targane na wszystkie strony przez brak specjalnych ograniczeń, które na projektantów narzucał silnik i tak naprawdę cały układ napędowy. Gauvin wykorzystał tę swobodę na własną korzyść, stawiając na prostą, acz dosyć futurystyczną (przynajmniej dla mnie) formę nadwozia, w którym nie zabrakło włókna węglowego.
Siedzenie praktycznie unosi się nad tylnym kołem, a kierownica przywołuje na myśl modele rodem z futurystycznych tworów kultury. Ducati è rossa monoposto praktycznie idealnie wykorzystuje swój problem, jakim jest obecność pakietów akumulatorów tak, jak zwyczajne motocykle kuszą nas kształtami wymuszonymi m.in. przez układ chłodzenia silnika.
Czytaj też: Nowy Nissan Juke wygląda tak, jak starszy brat tego obecnego
Źródło: Rideapart
