Nie wszystko poszło zgodnie z planem w przypadku misji Chandrayaan-2. Zespół badawczy utracił kontakt z lądownikiem Vikram po próbie lądowania, która miała miejsce w zeszłym miesiącu. Ale ponieważ sonda nadal lata wokół Księżyca, to można zdobyć dzięki niej wiele informacji na temat naszego naturalnego satelity.
Chandrayaan-2 jest drugą w historii misję ISRO skierowaną na Księżyc. Łazik został zbudowany, aby pomóc nam zrozumieć skład Księżyca, jego topografię i rozmieszczenie minerałów. Statek kosmiczny miałby tego dokonać poprzez wykorzystanie ośmiu różnych instrumentów, w tym pary urządzeń służących do obrazowania.
Czytaj też: Chińczycy hodują bawełnę na ciemnej stronie Księżyca
Jeden z nich nazywa się ORHC i jest w trakcie wykonywania zdjęć o niezwykle wysokiej rozdzielczości. Najnowsza transmisja ukazuje księżycowe tereny w niesamowitej jakości. Wykonany 5 września obraz przedstawia region Księżyca w pobliżu krateru Bogusławskiego, który mierzy 14 km. Analiza danych pozwoliła zaobserwować głazy, małe kratery i inne niewielkie obiekty.
Powyższe zdjęcia przedstawiają kratery w północnym obszarze polarnym Księżyca. Jednak lądownik Vikram pozostaje w uśpieniu. W zeszłym miesiącu zespół naukowców był w stanie wskazać miejsce katastrofy, a teraz próbują oni przywrócić łączność z urządzeniem.
[Źródło: newatlas.com]
Czytaj też: Księżyc może działać na życie pozaziemskie niczym sieć rybacka