Reklama
aplikuj.pl

Oto pożary w Australii widziane z kosmosu

Satelity w kosmosie mogą dostrzec zmiany w klimacie Ziemi i umożliwiają spojrzenie z lotu ptaka na niszczycielskie skutki globalnego ocieplenia.

Pożary szalejące w australijskich stanach Nowa Południowa Walia i Wiktoria rozpoczęły się w listopadzie 2019 r. i nadal stwarzają poważne problemy związane z bezpieczeństwem i środowiskiem naturalnym. NBC News poinformowało, że tysiące Australijczyków uciekło z domów w Sylwestra, szukając schronienia nad oceanem. 2 stycznia Nowa Południowa Walia ogłosiła tygodniowy stan wyjątkowy.

Informacje z satelitów NASA mogą edukować naukowców o długotrwałych konsekwencjach tych wydarzeń, takich jak produkcja niebezpiecznych gazów, np. tlenku węgla. Spojrzenie na powierzchnię Australii od października 2019 r. pokazuje zdumiewający rozwój niekontrolowanych pożarów, które mnożyły się i emitowały ogromne ilości dymu.

Poważna susza w październiku 2019 r. zapoczątkowała zniszczenia, które nadal mają miejsce. W ciągu następnych kilku miesięcy wybuchło ponad 100 pożarów. Do 12 grudnia, według przedstawicieli NASA, pożary w Nowej Południowej Walii nawiedziły obszar około 27 000 kilometrów kwadratowych.

Pożary szaleją na wschodnim wybrzeżu Australii, narażając wiele społeczności na niebezpieczny poziom zanieczyszczenia. Pomiary z wykorzystaniem instrumentu zamontowanego na satelicie Terra wykazały, że region ten jest pokryty szczególnie wysokim poziomem tlenku węgla, bezwonnym i niebezpiecznym gazem, który uwalnia się w wyniku spalania roślin i paliw kopalnych.

Pożary te były szczególnie szkodliwe dla lasów eukaliptusowych. Rośliny eukaliptusowe, które rozwijają się w suchych rejonach, mają bogate w olej liście, które mogą łatwo zapalić się podczas pożaru. W teorii pożary pomagają tym roślinom rozrzucać nasiona, ale pora sucha w październiku była tak intensywna, że ograniczyła kiełkowanie nasion. Z kolei gatunki eukaliptusa w lasach deszczowych nie są przyzwyczajone do takich warunków. Z tego powodu giną na skutek kontaktu z ogniem.

Płomienie niszczą lasy, ale także szkodzą żyjącym tam zwierzętom. Jakiś czas temu naukowcy oszacowali, że na skutek pożarów w ostatnich miesiącach mogło zginąć nawet pół miliarda ptaków, ssaków i gadów.