Bell ujawnił właśnie zupełnie nowe śmigłowce szturmowe dla armii amerykańskiej. Powitajcie modele 360 Invictus, które powstały w ramach programu FARA (Army Future Attack Reconnaissance Aircraft), aby ułatwić przedostawanie się elitarnych sił za linię frontu.
Czytaj też: Zwodowano pierwszy desantowy okręt Type 075 Chin
Bell swoim 360 Invictus pokonał czterech konkurentów w celu zastąpienia obecnie wykorzystywanej floty Bell OH-58D Kiowa Warrior. W nowym projekcie firma połączyła swoje najważniejsze technologie, projektując w pełni przegubowy układ wirników, który wywodzi się z Bell 525 Relentless.
Ten może pracować z prędkością ponad 370 km/h, co daje 360 Invictus prędkość przelotowa powyżej 343 km/h, odciążając jednocześnie główny wirnik i pozwalając na bardziej agresywne manewry. Nie zabrakło też dodatkowego zespołu napędowego do obsługi zapotrzebowania na wysoką moc oraz system sterowania lotem fly-by-wire dla większej zwinności.
Zgodnie ze specyfikacjami 360 Invictus ma zasięg bojowy na poziomie 250 km z ładunkiem 640 kg. Może unosić się nad ziemią całe 1200 metrów w temperaturze 33°C. Jeśli chodzi o wyposażenie stricte bojowe, mowa o 20 mm działku, zintegrowanej wyrzutni amunicji, czy nowy zestaw czujników.
Czytaj też: Nie powinniśmy się obawiać Chińskiej ponaddźwiękowej broni nuklearnej DF-1
Źródło: New Atlas