Reklama
aplikuj.pl

Pająk zamiast jadu używa swego rodzaju procy

Pająk z gatunku Hyptiotes cavatus, wykorzystuje mechanizm przypominający działanie procy… do wystrzeliwania samego siebie w kierunku potencjalnych celów. 

Zasadniczo zwierzę używa zewnętrznego urządzenia (w tym przypadku pajęczej sieci) do przechowywania energii, podobnie jak osoba przechowująca energię w łuku z naciągniętą cięciwą. Gdy energia zostanie uwolniona, pająk jest wyrzucany do przodu niczym proca, znacznie przekraczając normalnie osiągane przez niego prędkości. Ta sprytna sztuczka pomaga mu przetrwać. Pająk nie ma bowiem jadu, więc wykorzystuje tę „procę”, aby szybko złapać zdobycz lądującą w jego sieciach.

Czytaj też: Ta skamielina pająka wciąż posiada błyszczące oczy

Naukowcy przywieźli kilka osobników do laboratorium, gdzie pająki były trzymane w terrariach i filmowane w czasie polowania. Materiały wykazały, że po tym, jak pająk zbuduje trójkątną sieć, wycofuje się do rogu, gdzie łączą się wszystkie sieci. Następnie zwierzę pobiera główną nitkę, która łączy sieć z czymś stabilnym, np. gałęzią, i przecina linię na dwie części. Następnie pająk wykonuje swoją sztuczkę: wykorzystuje swoje ciało, aby połączyć pociętą sieć. Trzyma koniec najbliższy gałęzi tylnymi kończynami a przedni przy pomocy przednich kończyn. Następnie pająk idzie do tyłu naciągając sieć. Działa to na zasadzie naciągania cięciwy bądź procy.

Manewr jest tak szybki, że pająk może zostać rzucony do przodu  z przyspieszeniem wynoszącym ok. 772 m / s ^ 2.

[Źródło: livescience.com]

Czytaj też: Ta brazylijska osa potrafi kontrolować umysły pająków