Xiaomi Mi 10 nie zaoferuje wizualnej rewolucji. Tak przynajmniej wynika z pierwszych zdjęć, które pojawiły się w sieci.
Na pierwszy rzut oka Xiaomi Mi 10 trochę przypomina mi Huaweia P Smart Pro, głównie przez wielobarwny tył obudowy. Widzimy na nim poczwórny aparat. W jego składna pewno wchodzą aparat główny o rozdzielczości 108 Mpix, teleobiektyw o rozdzielczości 12 Mpix. Dwa pozostałe to zapewne czujnik głębi ostrości oraz być może aparat szerokokątny. Dotychczasowe informacje na temat Mi 10 mówią, że smartfon został już przetestowany przez DxO Mark i uzyskał wynik aż 125 punktów. Dla porównania, obecni liderzy rankingu – Mi Note 10 oraz Huawei Mate 30 Pro mają po 121 punktów.
Z przodu widzimy zakrzywiony ekran OLED o przekątnej 6,5 cala. Zaskakuje otwór w lewym górnym rogu, w którym został umieszczony przedni aparat. Dotychczasowe informacje mówiły, że wyświetlacz będzie jednolity. Kto wie, być może aparat będzie chowany pod ekranem. Jest też jednak druga opcja. Na zdjęciach możemy widzieć podstawowy wariant Mi 10, a ekran bez wcięć i otworów może trafić do wariantu Mi 10 Pro.
Xiaomi Mi 10 ma być zasilany akumulatorem o pojemności 4500 mAh z obsługą szybkiego ładowania przewodowego (40W) oraz bezprzewodowego (30W).
