Niespodziewanie, na sam koniec roku firma Pininfarina i Roux ujawniła owoc swojej współpracy, czyli kask chłodzony cieczą.
Ten jest tak naprawdę przeznaczony głównie do wyścigów samochodowych, ale nie trudno sobie wyobrazić, że technologia może znaleźć oczywiste zastosowanie w przypadku motocykli. Fajne jest przy tym to, że znana głównie z wysublimowanych i eleganckich karoserii w wysokiej klasy samochodach sportowych Pininfarina pokusiła się o coś zupełnie nowego.
Na wystawie Performance Racing Industry w tym miesiącu w Indianapolis firma wraz z Roux Helmets ujawniła bohaterów tego wpisu, czyli parę zaawansowanych technologicznie chłodzonych wodą kasków wyścigowych. Jaki w tym sens? Zapewne wie o tym każdy, kto spędził dłuższy czas w kasku na motocyklu… w lecie.
Chociaż te kaski są przeznaczone do wyścigów samochodowych, zawierają wiele funkcji, które mogą i zapewne trafią kiedyś do motocykli. Najbardziej zauważalną cechą jest system chłodzenia wodą, który utrzymuje 11-stopniową wodę krążącą wokół twojej głowy. Kask wpina się w istniejący system CoolShirt, który utrzymuje chłód tułowia kierowcy w samochodzie sportowym.
Oprócz chłodzenia głowy, kask oferuje również wbudowaną rurkę do picia, co eliminuje potrzebę noszenia osobnego systemu nawodnienia. Jego skorupa jest z kolei lekka i tworzy ją włókno węglowe. Zawiera z kolei zintegrowany mikrofon i system głośników z redukcją szumów. Do pracy na motocyklu wystarczyłoby połączenie Bluetooth z telefonem lub GPS.