Aston Martin ma przed sobą dekadę wypełnioną po brzegi sprawdzianami, ponieważ firma nie radzi sobie najlepiej. Teraz musi zwiększyć swoją rentowność i stąd wzięły się te wielkie plany Astona Martina.
Wielkie plany Astona Martina
Aston Martin ma obecnie dwa wyzwania przed sobą – zwiększyć wspomnianą rentowność i zrealizować jakoś swoje przejście na zelektryfikowane układy napędowe. Pierwszy duży krok w tym planie obejmuje wprowadzenie aż 10 nowych pochodnych istniejących modeli.
Czytaj też: Elektryczny napęd Mercedesa wkrótce u Aston Martin
Czytaj też: Aston Martin Victor, to jedyny w swoim rodzaju supersamochód marki
Czytaj też: Dwa nowe modele Aston Martin na cześć Bonda
Potwierdził to w niedawnym wywiadzie dla The Financial Times Tobias Moers, dyrektor generalny Astona Martina. Chociaż nie ujawniał wielu szczegółów, wyjawił, że w ciągu tych dwóch nadchodzących lat powinniśmy najpierw oczekiwać nowego wariantu SUVa DBX przedstawionego na zdjęciach.
Czytaj też: Ktoś chętny na szalenie rzadki model Aston Martin Cygnet?
Czytaj też: Mercedes SLR McLaren, Ferrari GTC4 oraz Aston Martin DBS w wyścigu na prostej
Czytaj też: Aston Martin ruszył z testami swojego wyjątkowego motocykla
Oczywiście w tym dążeniu do przetrwania na szczycie, Aston Martin nadal będzie korzystał ze wsparcia Mercedes-Benz, który ma aż 1/5 udziałów w Astonie. Współpraca między dwoma producentami samochodów będzie się pogłębiać, a brytyjska marka będzie polegała na bardziej niestandardowych silnikach AMG, a nie na gotowych jednostkach, jak to jest obecnie.