Starcie sądowe, w którym bierze udział Microsoft, Sony, Activision-Blizzard oraz kilka państw to wspaniałe wydarzenie, które pozwala graczom odkryć wiele tajemnic firm. Tym razem dowiadujemy się czegoś o graczach PlayStation 5 oraz Xbox Game Pass.
Xbox Game Pass i PlayStation 5 pod lupą
Dzięki upublicznieniu wielu dokumentów sądowych, gracze dowiadują się rzeczy, o których wcześniej nie mogliby nawet marzyć, że kiedykolwiek poznają. Zacznijmy od Xbox Game Pass. Microsoft sam przyznał się do tego, że gry trafiające do Xbox Game Pass kanibalizują sprzedaż tych produkcji. Wydaje się to być oczywiste, ale w tym przypadku mówimy o słabszej sprzedaży, która utrzymuje się przez kolejne 12 miesięcy! Deweloperzy udostępniający gry w abonamencie Microsoftu muszą zatem zadbać o to, aby negocjować takie warunki, które pozwolą im funkcjonować przez bardzo długi czas ze słabsza sprzedażą. Z innych danych wiadomo za to, że udostępnienie gry w abonamencie, znacząco poprawia sprzedaż DLC.
Czytaj też: Mod VR do Hogwarts Legacy powstaje!
Ciekawe wieści płyną również z badania graczy PlayStation. Jak się okazuje, 88 procent graczy wybrało sprzęt Sony, a nie Microsoftu czy Nintendo, ponieważ skusiła ich 1 lub więcej produkcja ekskluzywna. Z tej grupy, 73 procent graczy potwierdziło, że chodzi o Call of Duty. Warto tutaj dodać, że konsole Sony oferują zawsze jakieś bonusy dla graczy Call of Duty. Ankieta wielokrotnego wyboru zdradziła również, że 69 procent graczy wybrało niebieskich dla tytułu ekskluzywnego ze studia Sony, a 45 procent wspomniało o GTA 5.
