Fala upałów, przez którą padły rekordy temperatur w Europie, ciągle się porusza. Może ona niedługo uderzyć w Grenlandię i stopić miliony ton lodu.
Gorące powietrze sprawiło, że choćby w Paryżu zanotowano 42,6°C a rekordy na kontynencie bite były nawet o 3°C. Przedstawiciel Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) ogłosił właśnie, że upały trafią też do Grenlandii, gdzie stopią one miliony ton lodu.
Czytaj też: Obecne zmiany klimatyczne są gorsze niż cokolwiek, czego Ziemia doświadczyła w ciągu ostatnich 2000 lat
Dobra wiadomość jest taka, że nawet znaczna utrata lodu nie doprowadzi do punktu krytycznego dla pokrywy lodowej w Grenlandii. Zła wiadomość mówi, że lód będzie topił się i znikał z tych rejonów z niespotykaną dotąd szybkością.
Naukowcy cały czas biją na alarm. Nie jest jeszcze za późno, aby ludzie się opamiętali i zaczęli ograniczać emisję gazów cieplarnianych. Tylko w ten sposób będziemy w stanie powstrzymać rosnące temperatury na całym świecie.
Czytaj też: Wielki Zderzacz Hadronów pomoże wkrótce ogrzać pobliskie domy
Źródło: Livescience
