Analizując dane zebrane przez tzw. podwodne szybowce, naukowcy zrozumieli, że u wybrzeży Australii występują nieznane do tej pory, podwodne rzeki. Mogą one mieć mieć kluczowe znaczenie dla przemieszczania materiału z wybrzeży do oceanu.
Tego typu cieki tworzą się, gdy płytkie wody na wybrzeżach tracą ciepło w chłodniejszych okresach roku. Z kolei w letnich miesiącach następuje parowanie, co powoduje silne zasolenie pozostałej wody. W efekcie jest ona gęstsza niż wody tworzące głębsze warstwy oceanu.
Grupa badaczy z The University of Western Australia przeanalizowała dane zebrane w latach 2008-2019 z ośmiu lokalizacji na australijskim wybrzeżu. Autonomiczne podwodne pojazdy rozmieszczone wzdłuż wybrzeży zbierały dane o temperaturze i zasoleniu wody. Pomiary te pozwoliły naukowcom na obliczenie gęstości wody, co doprowadziło do wykrycia tych podwodnych rzek.
Czytaj też: Na Marsie były kiedyś rzeki. Dzięki tym zdjęciom możecie zobaczyć ich pozostałości
Wyniki, opublikowane na łamach Scientific Reports, sugerują, iż podwodne rzeki powstają podczas jesiennych i zimowych miesięcy. Tworzą się na odcinku ok. 10 000 kilometrów. Naukowcy odkryli również, że podwodne rzeki są w stanie przetrwać silne wiatry i przypływy, które zazwyczaj powodują mieszanie wody. W tym przypadku jest inaczej, co zaskoczyło badaczy. Poza tym, cieki te służą za kanały transportujące materię organiczną do głębi oceanu.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News