Chociaż bardziej hobbistyczny, niż profesjonalny, nowy dron podwodny ze zdalnym sterowaniem Geneinno T1 Pro nie jest tyko rekreacyjną zabawką.
Podwodny dron Geneinno T1 Pro
T1 Pro to swoisty następca modelu T1 (znany również jako Tytan), który podobnie jak oryginał, jest wyposażony w sześć silników strumieniowych oraz kamerę zdolną do nagrywania w 4K i 30 klatkach na sekundę. Drogę pod wodą oświetla sobie z kolei dwoma reflektorami LED, które łącznie emitują 3000 lumenów.
Czytaj też: Dron Mini 2 od DJI to ulepszona wersja małego Mavic Mini
Czytaj też: Drony w głębi wulkanu? Taki jest plan naukowców
Czytaj też: Strzały sensorami, czyli nowy pomysł na rozmieszczanie czujników dronem
Geneinno T1 Pro może nurkować na 175 metrów, rozwija prędkość do maksymalnie 2 m/s, a na jednym 3-godzinnym ładowaniu akumulatora o pojemności 97,2 Wh może ponoć pływać przez cztery godziny. Ten czas wydłuża się po dodaniu do niego opcjonalnego drugiego akumulatora, który dodatkowo zresztą zapewnia sześć dodatkowych diod LED z przodu.
T1 Pro, to również opcjonalne dodatki pokroju nowego ramienia chwytającego, sonaru do skanowania dookólnego, bocznego steru strumieniowego, kamery skierowanej w dół, czujniku ujawniającym skład wody oraz laserowym systemie mierzącym rozmiary podwodnych obiektów.
Czytaj też: Vista to pierwszy taki dron z kamerą 360 stopni
Czytaj też: Ten dron z piórami lata niczym jastrząb
Czytaj też: Padł rekord lotu drona na jednym ładowaniu. Jego zdobywcą jest HYBRiX 2.1
Dron za pośrednictwem przewodu łączy się z nadajnikiem na lądzie lub na łodzi, a ten bezprzewodowo komunikuje się z dołączonym kontrolerem Bluetooth oraz smartfonem użytkownika. Cena nie jest jednak niska, bo Geneinno T1 Pro kosztuje 2999$.
