Mimo dążenia firmy TSMC do generowania własnej energii, obecne jej panele słoneczne pozwalają tylko na zapewnianie 12-15% zapotrzebowania na energię. To oznacza, że ogłoszone właśnie przez Ministerstwo Gospodarki podwyżki prądu na Tajwanie rzędu 15% dla firm zużywających go najwięcej, będzie bolesne.
Przez podwyżki prądu na Tajwanie działalność TSMC będzie znacznie kosztowniejsza
Patrząc przez pryzmat naszych gospodarstw domowych podwyżka o 15% zdecydowanie nie jest „dramatyczna”, choć oczywiście jest odczuwalna. W przypadku TSMC, firmy na Tajwanie zajmującej się produkcją układów półprzewodnikowych, jest jednak inaczej, bo działalność firmy wymaga ogromnych nakładów energetycznych. To sprawia, że podwyżki energii będą równoznaczne dla TSMC z wymogiem zapłaty dodatkowo przynajmniej 135 milionów dolarów.
Czytaj też: Acer Polska rusza z akcją edukacyjną. Jej celem jest lepsza przyszłość Ziemi
To jednak bardzo naiwny scenariusz, bo niektóre szacunki wskazują na nawet 270-milionowy wzrost kosztów za samą energię, co po prostu musi odbić się na klientach TSMC. Ci z kolei zapewne przerzucą część kosztów na cenę finalnych produktów i tak oto spirala podwyżek na rynku technologii jeszcze bardziej się nakręci.