Polestar jako marka Volvo zaliczyła właśnie nieudaną premierę swojego pierwszego elektrycznego samochodu Polestar 2, który rozszedł się już po całym świecie. Większość egzemplarzy musi odwiedzić serwis w celu naprawy.
Problemy z pierwszymi Polestar 2
Zaledwie kilka tygodni po dostawie pierwszego Polestara 2, chińsko-szwedzki (podlega marce Volvo i koncernowi Geely) producent samochodów ogłosił, że wycofuje prawie wszystkie samochody dostarczone do tej pory. Wszystko przez problem z falownikiem i podgrzewaczem płynu chłodzącego zestawu akumulatorów.
Czytaj też: Rożnicę cenową elektrycznego i spalinowego Volvo XC40 można wytłumaczyć
Czytaj też: Jakim elektrycznym samochodem zaskoczy nas Volvo?
Czytaj też: Kupiliście nowe Volvo z limitem prędkości? Możecie go obejść
W przypadku problemu z falownikiem, który przekształca energię zgromadzoną w akumulatorze na moc potrzebną dla silników elektrycznych, mowa o aż 4586 egzemplarzach Polestar 2. Mniej, bo 3150 samochodów, dręczy problem z HVCH, czyli systemem ogrzewania kabiny i akumulatora (via Electrek).
Czytaj też: Następne Volvo XC90 może być wyjątkowe dla marki
Czytaj też: Dla Volvo prawa autorskie na Instagramie nie istnieją
Czytaj też: Klasyczne Volvo P1800 powraca za sprawą Cyan Marks
Firma Polestar poinformowała, że właściciele, których dotyczy problem, zostaną powiadomieni o problemie 2 listopada (albo później). Będą musieli zgłosić się do lokalnych serwisów na naprawę, gdzie ulepszy się Polestar 2 o możliwość otrzymywania bezprzewodowych aktualizacji.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News