Połowa deweloperów ma dość tego, jak pracuje. Co mówią ankiety przeprowadzone co kilka lat?
W tym roku było głośno o warunkach pracy w branży growej. Mnóstwo twórców zdradzało swoje historie, narzekając na to, jak są traktowani w swoich firmach. Szczególnie oberwało się Rockstarowi, którego pracownicy byli stale przemęczeni i musieli brać nadgodziny. Rockstar broni się, mówiąc, że każde nadgodziny są w firmie płacone i nie ma obowiązku pozostawania dłużej w pracy. Ludzie sami chcą zostać dłużej, aby dokończyć dane rzeczy. Crunch, czyli szybkie produkowanie gry tuż przed premierą jest w tej branży codziennością.
Kto w tym przypadku mówi prawdę, a kto lekko naciąga fakty? Tego się na ten moment nie dowiemy. Mamy za to nowe ankiety przygotowane przez Game Developers Conferene. Organizatorzy zapytali 4000 twórców gier czy chcieliby, aby jego zawód otrzymał własne związki zawodowe. Okazało się, że połowa ankietowanych wyraziła taką chęć. Podobne badanie przeprowadzono w 2014. Wtedy przepytano 2200 osób i wyniki były identyczne. Podobne badania z 2009 roku mówią jednak o tym, że za związkami zawodowymi twórców gier było tylko 35 procent ankietowanych.
Czytaj też: Ubisoft naprawia swoje „homofobiczne” DLC w AC: Odyssey
Źródło: kotaku.com
