Przez ostatnie tygodnie elektryczne hulajnogi elektryczne pojawiają się w większych miastach Polski i zapewne każdy z Was słyszał już o firmie Lime, Hive, czy nawet Bird. Jednak to polski odpowiednik Hulaj podbił, jako pierwszy, ścieżki rowerowe i chodniki w Krakowie.
To właśnie w naszej byłej stolicy państwa Hulaj rozpoczęło swoją przygodę z tym rynkiem, decydując się na identyczne rozwiązania, na jakie postawiła konkurencja. Mamy więc do dyspozycji 200 hulajnóg elektrycznych „porozrzucanych” po Krakowie, z których możemy skorzystać po pobraniu aplikacji (Google Play i App Store) i podpięciu karty.
Same hulajnogi Hulaj łatwo rozpoznać po biało-czerwonym designie i warto przy tym wspomnieć, że te mają do dyspozycji 250-watowe silniki. Te pozwalają na rozwinięcie prędkości do 25 km/h, wjechanie nawet na 14-stopniowe pochyłości i przy pełnym naładowaniu są w stanie przejechać do 40 kilometrów.
W porównaniu do konkurencji Hulaj prezentuje się ciekawie pod kątem ceny, bo choć cena 49 groszy za minutę jazdy (to nie najniższa cena), to rozpoczęcie przygody za 1 zł sprawia, że ta oferta polskiej firmy może spodobać się akurat tym, którzy do przejechania mają krótki kawałek.
Czytaj też: Musicie uważać na strefę podczas jazdy hulajnogami Hive
Źródło: benchmark