Modele najlepiej sprzedającego się Porsche z napędem elektrycznym i benzynowym będą przez jakiś czas współistnieć. Wszystko po to, aby z czasem elektryczna wersja wyparła tą normalną
W rzeczywistości crossover Macana, to najlepiej sprzedając się samochód w obecnym asortymencie Porsche, które stworzyło go, aby iść z trendami. To z kolei nie może być ostatnią taką akcją, bo akurat żyjemy również w czasach, w których elektryfikacja samochodów postępuje w niezwykle szybkim tempie. Dlatego właśnie Porsche w następnym roku będzie oferować w pełni elektrycznego Macana wraz z jego spalinowym wariantem.
Idąc dalej, jak wspomina raport Car And Driver, który czerpie informacje od tajemniczego dyrektora w firmie, „układy napędowe będą współistnieć przez co najmniej trzy lata” (w takim razie do 2024 roku). Jednak inne nienazwane źródło podało, że ramy czasowe mogą być elastyczne.
Sam w sobie Porsche Macan został właśnie poddany liftingowi na rok modelowy 2019, ale spodziewany jest debiut nowej wersji z zasilaniem elektrycznym na 2022 rok modelowy.
Porsche najpewniej zaktualizuje standardowego Macana, ale wyglądem nawiązywał do elektrycznej mocy w tym wariancie. Pomoże to rozróżnić oba warianty przez co najmniej wspomniane trzy lata, a jeśli wszystko pójdzie dobrze, to już w 2024 roku Macan będzie dostępny tylko w wersji elektrycznej.