Nie raz byliśmy już świadkami gier, w których to społeczność wpływała w choć niewielkim stopniu na ich ostateczną zawartość. Tym razem fani The Elder Scrolls chcą, aby do zapowiedzianego już następcy Skyrima trafiła jedna z let’s playerek.
Ta jest jednak wyjątkowa, bo mowa o Shirley Curry, prawdopodobnie 82-letniej YouTuberce, która wrzuca na swój kanał m.in. przygody właśnie z The Elder Scrolls: Skyrim. Niecodzienna prowadząca przyciągnęła do siebie już ponad 400 tysięcy subskrybentów, których przychylność zaskarbiła sobie nazywając ich nieustannie „jej wnuczkami”. Ci zareagowali praktycznie od razu na wieść o jej zmartwieniu co do tego, że zwyczajnie może nie dożyć do premiery TES VI i sprawdzić, co tym razem zgotowała Bethesda. Stąd też pomysł niejakiego phantom-scribblera, który przed trzema dniami stworzył wątek na subreddicie Skyrima, w którym przekonuje, że wrzucenie do produkcji tej YouTuberki w formie postaci niezaleznej byłoby idealnym wyjściem na jej uwiecznienie.
W tym momencie poparło go ponad 9100 użytkowników, ale to petycją Nicka Poppa powinniśmy się zainteresować, bo to ona ma szansę na dotarcie do Bethesdy. Ta liczy już 2101 podpisów, których liczba rośnie praktycznie co minutę, ale w razie niepowodzenia fani mają już w zanadrzu tajną broń. Jeśli nie studio, to sami moderzy zajmą się tą sprawą, dodając bohaterkę upodobnioną do Shirley Curry w jednej z modyfikacji. Warto również zaznaczyć, że YouTuberka patrzy przychylnym okiem na tę inicjatywę.
Czytaj też: The Elder Scrolls VI dopiero na konsolach nowej generacji
Źródło: Reddit