Reklama
aplikuj.pl

Powstanie podcast prowadzony przez J. Jonaha Jamesona? Fani tego właśnie chcą

Daily Bugle, J.K. Simmons, J. Jonah Jameson, Spider-Man, Spider-Verse, Sony, Marvel, Sam Raimi

Filmy na YouTube z wiadomościami przekazywanymi przez J. Jonaha Jamesona zyskały ogromną popularność, ale fani chcą jeszcze podcastu prowadzonego przez tę kontrowersyjną prasową gwiazdę.

Powrót J.K. Simmonsa do swojej roli z trylogii Sama Raimiego był nieoczekiwany, ale przyjęty przez fanów z ogromnym entuzjazmem. Redaktor The Daily Bugle pojawił się w wielu promocyjnych materiałach, w których informował obywateli o zbrodniach Spider-Mana. Kolejnym filmem w którym J. Jonah Jameson ma się podobno pojawić jest Morbius, ale dla fanów to zdecydowanie za mało. Dlatego chcą podcastu.

W grze Spider-Man na PlayStation4 można usłyszeć fragmenty podcastu Jamesona. Informuje nas o złoczyńcach, lub wydarzeniach z gry, ale trzeba pamiętać, że wszystko zniekształca specyficzny światopogląd dziennikarza. Również w komiksach pojawia się motyw podcastu i za każdym razem odgrywa rolę medialnego informatora o poczynaniach Spider-Mana. Nic więc dziwnego, że fanom marzą się takie audycje, które mogliby słuchać w drodze do pracy i czuć się częścią superbohaterskiego świata.

Wiemy, że Sony dąży do połączenia Spider-Mana ze swoimi filmami ze Spider-Verse. W Morbiusie zobaczymy pierwsze bezpośrednie nawiązania i prawdopodobnie w Venomie 2 również. Podcast Jamesona byłby świetnym łącznikiem pomiędzy poszczególnymi filmami. W końcu dziennikarz nie tylko musi donosić o miejscu pobytu i poczynaniach Pajączka, może nas również informować o tym, co robi Morbius, czy Eddie Brock. Dodatkowo taki format mógłby służyć za tło podając szczegóły, które w filmach były nie jasne, lub nie zostały w ogóle umieszczone.

Tylko czy J.K. Simmons zgodziłby się na prowadzenie takiej audycji? Patrząc na fakt, że często powraca do swoich dawnych, nawet małych ról, a także na to, że przez 20 lat użyczał głosu amerykańskiemu żółtemu M&M-sowi można mieć nadzieję. Oczywiście pozostaje najważniejsze pytanie – czy Sony będzie chciało za coś takiego zapłacić? Fani liczą na to, że skoro zaangażowali się w filmy Daily Bugle na YouTube to dostrzegą również potencjał podcastów.