Premiera GRID nie odbędzie się w zapowiadanym terminie. Wydawca zmienił datę wydania gry.
Co do GRID mam bardzo mieszane uczucia. Stale brakuje mi porządnych gier wyścigowych, a GRID dał nadzieję na coś dobrego. Świetny, pierwszy zwiastun podkręcił atmosferę, a potem otrzymaliśmy kilka materiałów z rozgrywki. Każdy z nich wyglądał w porządku, chociaż przyznam, że paleta barw gry trochę mnie już męczy. Ale to pierdoła, liczy się model jazdy!
Czytaj też: Autorzy Uncharted dbają o poziom Call of Duty Modern Warfare
Mam jednak wrażenie, że o grze jest dosyć cicho. Gameplay to po prostu gameplay, nie ma w nim nic specjalnego. Ma się wrażenie, że tymi materiałami twórcy nie mogą się przebić do graczy. Ostatnio już nawet chwalono się nowym systemem oświetlenia, który wygląda przecież paskudnie. Twórcy zdają się mieć problem z dotarciem do graczy. A może to brak wiary w swój produkt?
Dowiedzieliśmy się bowiem teraz, że Codemasters jest bardzo dumne z nagród jakie otrzymało na E3. Game Informer i DualShockers nagrodziły tę produkcję tytułem „Najlepszej gry wyścigowej”. Tak jakby dopiero te nagrody sprawiły, że wierzą oni w to, co robią. No i nastąpiły w związku z tym zmiany…
Ze względu na chęć lepszego wypromowania gry, Codemasters postanowiło przenieść premierę tego tytułu na 11 października. Produkcja miała zadebiutować miesiąc wcześniej – we wrześniu. Autorzy sami potwierdzili, że ta zmiana nie ma żadnego związku ze stanem gry. Jedyne o co im chodzi to o to, aby zalać swoje media społecznościowe masą materiałów z produkcji i zdobyć większe zainteresowanie.
Czytaj też: Wreckfest na konsole z datą premiery – następca FlatOuta powraca
Źródło: pcgamer.com
