Problemy z Red Dead Redemeption 2 sprawiły wczoraj graczom pecetowym masę nieprzyjemnych godzin. A fanboye konsol mieli ubaw po pachy.
Premiera Red Dead Redemption 2 na PC nie należała do najłatwiejszych dla Rockstara. Nie było może takiej tragedii jaka wydarzyła się przy premierze Grand Theft Auto 4, ale nie wszystko poszło bez większych problemów jak przy Grand Theft Auto 5.
O ile na optymalizację gracze nie mają co narzekać, tak problemy zaczął sprawiać launcher gry. Klient produkcji jest kolejną aplikacją, która denerwuje część społeczności graczy pecetowych, którzy woleliby mieć wszystkie gry w jednym miejscu. Jeśli jeszcze jeszcze alternatywne aplikacje jakoś działają, to zwykle można przeżyć kolejną ikonkę na pulpicie. No chyba, że pojawia się problem taki jak wczoraj.
Okazało się bowiem, że osoby, które zakupiły Red Dead Redemption 2 na PC poprzez Epic Games Store bez problemu uruchomiły grę z drobnym poślizgiem po jej premierze. Natomiast Ci, których skusił nowy launcher Rockstara i darmowe gry nie mogą czasem do dzisiaj włączyć gry. Aplikacja ma wiele problemów i nie każdy jest w stanie włączyć upragniony tytuł.
Rozwiązania, które aktualnie podaje Rockstar pomagają tylko części społeczności graczy. Wciąż wiele osób bawi się w przeinstalowywanie wszystkiego co się da, aby włączyć grę. Już teraz w Internecie można znaleźć żarty fanboyów konsol, którzy po wysłuchaniu równie nieśmiesznych graczy PC dziękujących za testy konsolowej wersji, odpłacają się im teraz tym samym tekstem.