BMW sprzedało w ubiegłym roku 4410 modeli z serii 8 i jak możecie się domyślać, są tego powody, o których rozprawia raport z Automotive News.
Ten wspomina o wyzwaniach, przed jakimi stoją dealerzy BMW, próbując sprzedać ten drogi model w wersji coupe, kabrioletu i czterodrzwiowego Gran Coupe. Ponoć na początku tego miesiąca było ponad 2000 niesprzedanych pojazdów z serii 8. Dotyczy to zarówno modeli z partii dealerskich, jak i modeli będących już w drodze do detalistów.
Spośród nich ponad 700 – prawie jedna trzecia – została sklasyfikowana jako „Priorytet 5”, czyli pojazdów, których dealer nie chce. Ich zdaniem jednym z powodów niskiej sprzedaży BMW serii 8 jest brak wsparcia marketingowego ze strony producenta.
Czytaj też: Wszystko co musicie wiedzieć o autonomii w samochodach
Ma to sens, jako że coupe z serii 8 zadebiutowało zaledwie kilka miesięcy przed SUVem X7, który pozostaje kluczowym wręcz modelem dla niemieckiego producenta samochodów i zdecydowanie ważniejszym niż niszowa seria 8. Problemem ma też być pokaźna liczba konfiguracji serii 8, jak i trzy wersje nadwozia.
Automotive News poinformował jednak, że BMW planował rozpocząć kampanię marketingową dla serii 8 jeszcze w tym roku. Jednak plany te zostały zawieszone z powodu pandemii koronawirusa. Jaka więc przyszłość spotka te modele, kiedy ich początkowa cena sięga całych 87900 dolców?
