Plotki prosto z forum HardOCP, na którym jeden z użytkowników stwierdził, że procesory Ryzen 3000 trafiły do laboratorium RTG. Autor „_mockingbird” nie jest jednak zwyczajnym „randomem z sieci”, ponieważ już wcześniej ujawniał sprawdzające się przecieki. Nie zawsze, ale jednak.
Przejdźmy więc od razu do rzeczy, ponieważ informacje są tak ciepłe, że nawet w iddle mój Intel Core grzeje się, jak nigdy. Na początek warto wyjaśnić obecność w stałej tej sytuacji laboratorium działu RTG (Radeon Technologies Group). Oczywiste jest, że tamtejsi pracownicy zajmują się rdzeniami graficznymi AMD, ale te muszą przecież współpracować poniekąd z procesorami, czym właśnie mają się teraz zajmować specjaliści. Mowa dokładnie o zmianach w połączeniach nowej architektury (Zen 2), które wymusiły na producentach korekty do sterowników graficznych.
Podobno jeden z układów przeszedł nawet niektóre testy, a jego specyfikacja prezentuje się okazale. Mowa bowiem o 8 rdzeniach i 16 wątkach o taktowaniu bazowym 4 GHz i 4,5 GHz w trybie boost. Nie wiadomo, czy to najpotężniejszy model z nowej serii, ale na ten moment dorównuje wydajnością Intel Core i7-8700K. Jednak jego największy rywal będzie inny, ponieważ specyfikacją odpowiada Core i9-9900K, który zbliża się wielkimi krokami. Czy w ogóle powinniśmy temu ufać? Moim zdaniem tak, ponieważ nie ma w tych informacjach ani pobłażania, ani równania jednej z firm z błotem. A takie praktyki są wszechobecne przy fałszywych plotkach i ”przeciekach”.
