CD Projekt RED wydało nowy raport, w którym zwraca szczególną uwagę na Projekt Sirius. Co włodarze firmy mają nam do przekazania na temat podjętej decyzji?
Co z Projekt Sirius?
Przypomnijmy, Projekt Sirius to gra autorstwa The Molasses Flood, której akcja toczyć będzie się w wiedźmińskim uniwersum. Ptaszki ćwierkają, że ma to być próba mocniejszego wejścia CD Projekt RED w rynek gier sieciowych, ale czy tak się ostatecznie stanie? Nowy raport bieżący od CD Projekt RED zaniepokoił akcjonariuszy. Oto jego treść.
Czytaj też: Gracze Diablo 4 przetrwali ogromnego bossa świata
Zarząd CD PROJEKT S.A. z siedzibą w Warszawie („Spółka”) niniejszym informuje o podjęciu decyzji w sprawie utworzenia w księgach Spółki odpisu aktualizującego wartość poniesionych dotychczas nakładów na prace rozwojowe związane z projektem Sirius tworzonym przez studio The Molasses Flood. Wartość nakładów poniesionych do końca roku 2022 wyniosła 33,4 mln zł i obciąży wynik finansowy Spółki i Grupy Kapitałowej CD PROJEKT za rok 2022. Wartość nakładów dotychczas ujętych w księgach w styczniu oraz lutym 2023 roku wyniosła 9,5 mln zł i obciąży odpowiednio wynik finansowy za pierwszy kwartał 2023 roku.
Powodem decyzji są wyniki ewaluacji zakresu i potencjału komercyjnego Projektu Sirius w pierwotnej formule i prowadzone obecnie prace nad zdefiniowaniem nowych ram projektu.
Podjęcie decyzji w sprawie utworzenia odpisu dotyczącego Projektu Sirius. Art. 17 ust. 1 MAR – informacje poufne.
Akcjonariusze już teraz spodziewają się problemów z tym tytułem, nastawiając się na wyrzucenie projektu do kosza lub kompletny redesign.
Osobiście jestem do dziś zdziwiony z zakupu The Molasses Flood przez CD Projekt RED, którego The Flame in the Flood oraz Drake Hollow nie były szczególnie udanymi grami. Ponadto Jason Schreier w swojej książce „Wciśnij reset. Triumfy i fakapy w przemyśle gier wideo” przedstawił taki obraz firmy, z którego moim zdaniem wyłaniała się duża niekompetencja włodarzy studia.
