Reklama
aplikuj.pl

Rewolucja w przechowywaniu danych w DNA

sztuczne DNA, DNA magazynem danych, DNA jako magazyn, przechowywanie informacji DNA

To, co my nazywamy „chmurą”, w rzeczywistości przyjmuje formę przepełnionej energożernym sprzętem serwerowni, ale jest na to ratunek – sztuczne DNA.

Podobnie jak w przypadku wielu technologii, natura dawno nas wyprzedziła pod względem przechowywania danych – zaledwie jeden gram DNA może pomieścić 215 milionów GB danych (via New Atlas). Na szczęście sztuczne systemy przechowywania danych DNA mogą wkrótce stać się bardziej praktyczne, dzięki nowej technologii o nazwie DORIS.

Dzięki niej można odczytywać i zapisywać pliki w temperaturze pokojowej bez uszkodzenia sztucznego DNA. Jest to o tyle ważne, że według szacunków dopracowanie tej technologii pozwoliłoby nam na przechowywanie całego dostępnego internetu – szacunkowo 700 miliardów GB – w pudełku na buty i to na wieczność, bo całe miliony lat.

Czytaj też: Czy AMG A45 S ma szanse z BMW M8 Competition na prostej?

Obecnie zabawa z odczytywaniem i zapisywaniem w sztucznym DNA sprowadza się do podgrzewania, a następnie schładzania jego nici, co prowadzi do stopniowej degradacji danych i utrudnia korzystanie z tej metody. Problem ten rozwiązuje opracowana właśnie technologia DORIS i to w prosty sposób.

Wszystko sprowadza się do przerobienia struktury sztucznego DNA, dzięki czemu można docierać do pożądanych danych bez potrzeby manipulowania temperaturą. Trwają teraz prace nad tym rozwiązaniem, które może odmienić sposób przechowywania danych. Więcej o tym znajdziecie tutaj: Nature Communications.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News