Armia USA sprowadziła do Europy wiele sprzętu, który swoimi kolorami zapewniał kamuflaż na piaszczystym terenie. Z racji rosnącego zagrożenia ze strony Rosji, technicy rozpoczęli już kilka lat temu prace nad przemalowaniem wszystkich swoich naziemnych pojazdów bojowych na odcień leśnej zieleni.
Przemalowywanie amerykańskich pojazdów armii ma za zadanie znacznie poprawić ich kamuflaż
W ostatnich czasach w Europie zaczęły pojawiać się czołgi, pojazdy opancerzone i transportery Armii USA w nietypowym, bo nie pustynnym, a bardziej leśnym kamuflażu. Wszystko dzięki lakiernikom, którzy pracują od lat nad tymi pojazdami, przemalowując je na kolor oliwkowo-zielony, w czym pomaga mały zespół z Centrum Gotowości Logistycznej w Beneluksie. O swojej pracy opowiedział tamtejszy kierownik Giancarlo Giardina, który wyjawił, że on i dwóch specjalistów ds. lakiernictwa i blacharstwa samochodowego mają za zadanie pomalować ponad 150 pojazdów i elementów wyposażenia dla 405 Batalionu Wsparcia Polowego Armii w Beneluksie.
Nie jest to łatwe zadanie, bo malowanie jednego Humvee i zestawu przyczep zajmuje około trzech dni, z czego dwa dni obejmują przygotowanie (zabezpieczenie wrażliwych elementów, odtłuszczenie blach), a jeden malowanie. Aby zapewnić maksymalną szybkość tego procesu, LRC Benelux zbudowało drugą strefę lakierniczą, a dodatkowo zakupiło system filtracji, a także najwyższej klasy maski oddechowe i inne środki ochrony osobistej w celu zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony ekipie lakierniczej.
Czytaj też: Hawajczycy patrzący w niebo mogli myśleć, że widzą UFO. Tak naprawdę zobaczyli…