Według danych Forum WEEE (International Association of Electronic Waste Producer Responsibility Organisations), tylko w 2022 roku na śmietnikach całego świata znajdzie się 5,2 mld telefonów komórkowych. Szacunki WEEE oparte są na danych dotyczących handlu światowego.
Szacuje się, że na całym świecie jest już 16 miliardów telefonów komórkowych, a w Europie prawie jedna trzecia z nich nie jest już używana. Zdaniem przedstawicieli WEEE góra odpadów elektrycznych i elektronicznych do 2030 roku urośnie do 74 milionów ton rocznie.
Wszystkie wyrzucone w 2022 roku telefony ułożone płasko jeden na drugim stworzyłyby wieżę o wysokości 50 000 km . To dystans równy jednej ósmej drogi na Księżyc.
Urządzenia te oferują wiele ważnych zasobów, które można wykorzystać w produkcji nowych urządzeń elektronicznych lub innych urządzeń, takich jak turbiny wiatrowe, akumulatory samochodów elektrycznych czy panele słoneczne. Cenne minerały, takie jak miedź w drutach lub kobalt w akumulatorach normalnie trzeba wykopywać spod ziemi.
Recyklingowi poddawanych jest tylko 17% światowych odpadów elektronicznych. W Polsce 55,1 proc. mieszkańców miast korzysta z usługi wywozu elektrośmieci
Do specjalnego punktu zbioru oddaje je 26,6 proc. badanych, ale aż 10,1 proc. wyrzuca elektroodpady do śmietnika, a 8,2 proc. trzyma je nadal w domu. To jeden z najszybciej rozwijających się i najbardziej złożonych strumieni odpadów, który wpływa zarówno na zdrowie ludzkie, jak i na środowisko, ponieważ może zawierać szkodliwe substancje.
Czytaj też: Recykling łopat turbin wiatrowych. Zamienia się je w plastik, pieluchy oraz słodkie przekąski
Na szczęście świadomość Polaków w zakresie recyklingu e-odpadów rośnie. Wskazują na to badania ankietowe TME przeprowadzone na przełomie 2021 i 2022 roku. W raporcie czytamy, że cztery lata temu Polska była jednym z europejskich krajów o najniższym współczynniku e-recyklingu.
