Słyszeliście o Red Bull Paper Wings? To największe zawody samolotów papierowych na świecie. W poprzedniej edycji udział wzięło ponad 46 tysięcy studentów z całego świata. Eliminacje wciąż trwają, zaś krajowi zwycięzcy polecą do Salzburga, aby w Hangarze 7 zmierzyć się ze światową czołówką.
Powrót do dzieciństwa? Na swój sposób tak, ponieważ zdaniem uczestników jest złożenie samolotu ze zwykłej kartki papieru w formacie A4. Musi on przelecieć jak najdłuższy dystans, najdłużej utrzymać się w powietrzu lub być wstanie wykonać widowiskowe akrobacje. Zasady idą dalej, ponieważ dopuszczalna gramatura papieru nie może przekraczać 100g, a modyfikacje kartki ograniczają się wyłącznie do składania. Nie jest dozwolone rozrywanie ani sklejanie.
Czytaj też: Powstał przystanek inspirowany kultowym Totoro
Na światowy finał musimy poczekać do 16 maja. Odbędzie się on w Austrii, w Hangarze 7 – domu akrobacyjnej formacji Flying Bulls. Zwycięzca każdej z trzech kategorii otrzyma zaproszenie do Salzburga, aby reprezentować swój kraj w starciu z przedstawicielami 60 innych państw. Zwycięzcy światowych finałów, jako nagrodę otrzymają zaproszenie na weekend Red Bull Air Race.
Nowością jest również specjalnie stworzona aplikacja o nazwie Red Bull Paper Wings. Tłumaczy, jak złożyć poszczególne modele samolotów oraz jak szlifować swoje lotnicze umiejętności. Dodatkowo aplikacja wyposażona jest w funkcję rozszerzonej rzeczywistości, co umożliwia jej mierzenie czasu i odległości przelotu papierowego samolotu. Program zapisuje wyniki i wpisuje je do światowego rankingu. Zwycięzca, który znajdzie się najwyżej w rankingu ma szansę wygrać wyjazd na weekend podczas zawodów Red Bull Air Race.
Aby wziąć udział w Red Bull Paper Wings należy odwiedzić stronę redbullpaperwings.com i odnaleźć najbliższy przystanek kwalifikacyjny. Na stronie znaleźć można również dokładne instrukcje, w jaki sposób zgłosić się do kategorii akrobacje podczas lotu. Już jutro, czyli 27 marca spotkanie w Poznaniu na terenie Politechniki. Trzeciego kwietnia widzimy się pod Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy a dzień później w przy Politechnice Białostockiej.