Reklama
aplikuj.pl

Relacja z PGA 2019

Relacja PGA 2019, PGA 2019, gry PGA 2019

Wach Dogs Legion i Tom Clancy’s Ghost Recon Breakpoint

Zacznijmy od tych światów. Wach Dogs Legion – akcja toczy się w przyszłości, jakiś czas po Brexicie, który w świecie gry nastąpił 29 marca 2019 roku. Od tego czasu kraj diametralnie się zmienił. Postępująca automatyzacja i rozwój badań nad Sztuczną Inteligencją doprowadziły do dramatycznego wzrostu bezrobocia; krypto waluty zaczynają coraz bardziej wypierać klasyczne pieniądze. Kontrolę nad Londynem obejmuje prywatna organizacja militarna – Albion. Masowa inwigilacja i aresztowania są na porządku dziennym. Od razu zaznaczam, że nie grałem w poprzednie części serii, dlatego moja opinia może wydać się wam mało znacząca. Od razu, wraz z Michałem, musimy zaznaczyć, że jak na grę z 2019 roku, to grafika jest przeciętna, a nawet słaba. Wyglądało to jakby gra zatrzymała się w 2015 roku. Niedopracowane twarze i włosy bardzo kłuły w oczy. Co do reszty, Wach Dogs Legion obiecuje sporo jak na tę odsłonę. Do swojej rewolucyjnej paczki możesz zwerbować każdego (każdego? Tak absolutnie każdego. WOOOOOOW (Sarkazm), oczywiście jest ograniczenie do chyba 20 członków). Na czym to polega? Łażąc po mieście sprawdzasz sobie statystyki randomów i jeśli uznasz, że jego umiejętności ci się podobają wciskasz przycisk na padzie i rekrutujesz. Oprócz tworzenia hipsteranarhistychnej grupy możesz rozwijać ich poziomy w  trzech drzewkach klas.

Relacja PGA 2019, PGA 2019, gry PGA 2019

A teraz druga gra – Ghost Recon Breakpoint. Trafiamy na znajdującą się na Pacyfiku fikcyjną wyspę Auroa, by zbadać zagadkową kwestię nagłej utraty kontaktu z nią. Po dotarciu na miejsce bohater lub bohaterka (możemy wybrać płeć kontrolowanej postaci), członek tytułowego oddziału Duchów, odkrywa, że ów skrawek lądu został opanowany przez składającą się z byłych komandosów armię najemników. Dowodzi nią niejaki Walker (w tej roli Jon Bernthal, znany między innymi z głównej roli w serialu Punisher od Netflixa). Sprawa jest poważna, gdyż znajduje się tu siedziba korporacji Skell, opracowującej zaawansowane technologie dla wojska. Naszym zadaniem jest opanowanie sytuacji oraz dowiedzenie się, dlaczego najemnicy przejęli wyspę.

Co do Ghost Recon Breakpoint najbardziej dobiła mnie animacja ognia, która była bardzo niedopracowana i wyglądała trochę jak by była nakręcona z kominka. Dorzucę jeszcze, że odwzorowanie realizmu też monetami było bardzo słabe. Rozgrywając jedną z misji Michał swoja postacią musiał przemierzać ubłocony las. Wszyscy w koło byli brudni, ale gdy sterowana przez niego bohaterka odwróciła jedno z ciał leżących twarzą w błocie, to okazało się… że twarz jest czysta.  Trochę wtopa. Na plus oceniam interesujące drzewko postaci i niczym nie skrępowany otwarty świat. Po PGA, zrobiłem mały wywiad z fanem serii, który już zakupił grę i opowiadał mi, że poprzednia część pod względem fabuły i odwzorowanej broni była lepsza, ale kombinacje i techniki walki w tej części są ciekawsze i satysfakcjonujące.

Relacja PGA 2019, PGA 2019, gry PGA 2019

Podsumowując. Graficznie obie gry wyglądają tak samo zacofanie, z tym, że taki zabieg graficzny przekłada się na możliwość dotarcia do większej liczby graczy. Przy dobrej optymalizacji gry odpala niemalże u każdego. WD Legion ma bogaty i ciekawy świat, a rozgrywka może dać graczowi tak wiele możliwości, że szybko nie opuści tytułu. Co do Ghost Recon Breakpoint,  fan tej serii opowiadał sporo o tym, jak sama rozgrywka dała mu wiele frajdy, więc wydaje mi się, że w ten tytuł powinny grać osoby lubujące się w kombinowaniu jak pokonać wroga, bo gra nie jest za łatwa. I, oczywiście, fani.