Kto pomyślałby, że w czasach powoli zrzucanych obostrzeń pandemicznych na rynku samochodów elektrycznych nieoczekiwany gracz zaliczy taki sukces? Renault ZOE bije wręcz rekordy!
Liczba nowych rejestracji elektrycznego ZOE wzrosła w czerwcu o całe 107% w porównaniu tego samego okresu z zeszłego roku, wynosząc całe 10944 przypadków. Sam Renault pochwalił się, że dla sprzedaży ZOE czerwiec bieżącego roku był rekordowym miesiącem, bo ta sięgnęła 11158 zamówień.
W samej Francji zamówienia na ZOE potroiły się w czerwcu, zaliczając nowy rekord rzędu 7050, podczas gdy w Niemczech zamówienia sięgnęły 1990. To ponownie ponad 110% wzrost względem czerwca 2019 roku, ale skąd wziął się ten wzrost? Jak możecie się spodziewać – główną tego przyczyną są nowe programy dofinansowania na zakup EV.
Jeśli popyt będzie się utrzymywał, Renault ZOE może być w tym roku solidnym konkurentem dla sprzedaży Modelu 3 Tesli w Europie. Czy to z kolei solidna propozycja? Zdecydowanie tak, o ile poszukujecie praktycznego, subkompaktowego samochodu do miejskich wojaży.
Czytaj też: Dodge Charger Hellcat i profesjonalista za kółkiem, to idealne połączenie
Renault ZOE 2020 może pochwalić się zasięgiem do 390 kilometrów z racji 52-kWh zestawu akumulatorów. Daleko mu przy tym do osiągów Tesli, bo do setki rozpędza się w 9,5 sekundy, a jego maksymalna prędkość wynosi 140 km/h. Specyfikacje uzupełnia możliwość szybkiego ładowania prądem stałym do 50 kW i prądem zmiennym do 22 kW.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News