Reklama
aplikuj.pl

Opancerzony SUV od Rezvani czyli za kółkiem jak na polu bitwy

Naprawdę - po co komu granat dymny?

XUV Military Edition, Tank, Tank XUV Military Edition, Military, samochód, SUV, Rezvani,

Pewnie każdy z nas bawił się za młodu w żołnierza, ale z wiekiem ten „bojowy zapęd” naturalnie mijał. Co jednak powiecie na powrót do dzieciństwa w zupełnie innym wydaniu? Tank XUV Military Edition od Rezvani sprawia, że za kółkiem poczujecie się jak na polu bitwy.

Sam nie wiem, co przyświeca podobnym projektom, ale te są na tyle ciekawe, że grzechem byłoby je pominąć. Firma Rezvani przedstawiła bowiem SUVa Tank XUV Military Edition, który przypomina coś zupełnie odrealnionego od konsumenckich standardów. Sam człon nazwy wskazuje na jego militarny charakter, co potęguje masywność samochodu (1950 kg) i ten charakterystyczny odcień „US Army Desert Sand” z matowym wykończeniem. Jak pewnie zauważyliście po zdjęciach, nie jest to jednak pojazd pozbawiony nowoczesnego sznytu, którego nie zabrakło nawet pod kątem zastosowanych mechanizmów… ale po kolei.

Na sam początek po prostu muszę wspomnieć o tym, co siedzi pod maską. Tam standardowo znajdziemy silnik „taki sobie” egzemplarz o mocy 500 koni mechanicznych, ale za (nie)wielką dopłatą ten ustąpi miejsca oryginalnemu silnikowi Hellcat z Dodge’a. Mowa o osławionej V8 o pojemności 6,4-litrów, zapewniającej całe 707 koni mechanicznych. Tank XUV Military Edition za priorytet bierze sobie jednak bezpieczeństwo, na które składa się m.in. karoseria odporna na pociski, kuloodporne szyby, wytrzymałość na… miny lądowe, dodatkowa ochrona baku czy opony zabezpieczone przed przebiciem. Przedstawienie poszczególnych elementów możecie obejrzeć poniżej:

Wyposażenie dopełnia zestaw masek gazowych, apteczka pierwszej pomocy i zestaw przeciwdziałający hipotermii. Jednak to mechanizmy i systemy znajdujące się na pokładzie Tank XUV Military Edition robią największe wrażenie. Kilka z nich sprawia wrażenie nielegalnych, a ich użycie na drogach z pewnością podchodzi pod łamanie prawa. Nie można pod to podciągnąć np. termowizyjnej kamery, czy rażących prądem dźwigni drzwi, ale specjalne światła oślepiające, możliwość zostawienia za sobą ściany dymu i imitowania syreny z charakterystycznym „kogutem” może się nie spodobać stróżom prawa. Jednak cena rzędu 295000$ sprawia, że na Tank XUV Military Edition pozwolą sobie raczej racjonalni fani motoryzacji.

Źródło: NewAtlas
Zdjęcia: Rezvani