Nowy patent firmy Rivian rzucił po raz pierwszy światło na Guardian Mode, wyjaśniając jednocześnie to, na czym polega.
Rivian Automotive przedłożył patent zatytułowany (w tłumaczeniu) „Systemy i metody prowadzenia pojazdu autonomicznego w trybie opiekuńczym”, który ma na celu zaoferowanie opcji jazdy bez kierowcy przez przyszłe pojazdy firmy.
Plany Riviana dotyczące funkcji „Trybu Strażnika” są takie, że w nim samochód autonomiczny będzie w stanie bezpiecznie przewozić osoby, które nie mogą prowadzić samodzielnie. W grę wchodzi więc coś na wzór komputerowego szofera, choć i tak brzmi to po prostu, jak zwyczajna technologia autonomiczna, ale jest nieco inaczej.
Podczas gdy Tesla swój tryb autonomiczny reklamuje jako coś, co ma nam tylko pomóc, zapewnić wygodę, to Rivian widzi w Guardian Mode coś większego. Ta firma odnosi się raczej do systemu bezpieczeństwa, który ma za zadanie pomóc osobom potrzebującym, dbając jednocześnie o to, żeby nie popełniły jakiegoś głupstwa.
Jak czytamy:
Modemowa technologia pojazdów autonomicznych pozwala pojazdowi autonomicznemu przewozić pasażerów między miejscami docelowymi bez bezpośredniej kontroli człowieka. W związku z tym możliwe jest teraz, aby pojazd autonomiczny przewoził użytkownika, który nie jest w pełni kompetentny bez obecności w pełni kompetentnego użytkownika.
Jednak w takiej sytuacji użytkownik, który nie jest w pełni kompetentny, może niewłaściwie wykorzystać możliwości pojazdu autonomicznego podczas transportu. Takie niewłaściwe użycie może prowadzić do niepożądanych sytuacji, a nawet niebezpiecznych. W związku z tym potrzebny jest pojazd autonomiczny z trybem pracy odpowiednim do transportu użytkowników, którzy nie są w pełni kompetentni.