Naukowcy z rosyjskiego MEPhl prowadzą badania nad wzbogacaniem przetworzonego uranu. Przygotowali plan, w myśl którego są w stanie tego dokonać.
Jedną z niewielu wad rozszczepiania uranu w celu uzyskania energii jest to, że pierwiastek ten w pewnym momencie musi się zużyć. Z tego powodu od lata trwają prace nad zamknięciem cyklu paliwowego i ponownym wykorzystaniem materiałów odzyskanych z przerobionego paliwa jądrowego.
Problem w tym, że podczas procesu odzyskiwania i wzbogacania uranu poza typowymi odpadami uwalaniany jest również uran częściowo odnowiony bądź jego zanieczyszczona mieszanina. Sytuacja może ulec poprawie dzięki rosyjskim naukowcom.
Opracowali oni bowiem, korzystając z modeli komputerowych, modyfikację opartą na trzyetapowym schemacie wzbogacania. Ich zdaniem kluczowa jest obecność sztucznych izotpoów 232, 236U oraz zwiększona ilość 234U, ponieważ komplikują one cały proces. Negatywnie wpływa również wielokrotny recykling uranu. Przełomowy jest więc fakt, że Rosjanie są w stanie wzbogacać odzyskiwany uran i to bez odpadów – poza jego zubożoną wersją, rzecz jasna. Ta jest jedna nieuniknionym elementem w produkcji energii atomowej.
