Reklama
aplikuj.pl

Co się stało z ludźmi podczas kataklizmu sprzed 74 tysięcy lat?

Na terenie indonezyjskiej Sumatry dziesiątki tysięcy lat temu doszło do potężnej erupcji wulkanu Toba. Było to jedno z najsilniejszych tego typu zjawisk na Ziemi, choć części ludzi przetrwało te wydarzenia.

W efekcie wystąpiła tzw. zima wulkaniczna, na skutek której doszło do długotrwałego ochłodzenia klimatu. Z badań archeologicznych skupiających się na analizie narzędzi używanych przez miejscowych mieszkańców wynika, że przeżyli oni samą erupcję, ale również całkiem nieźle się rozwijali w kolejnych latach.

W 2007 r. antropolodzy doszli do wniosku, że kamienne narzędzia w południowych Indiach pochodzą z okresu przed i po erupcji. W ten sposób stwierdzili, iż zdarzenie to mogło być znacznie mniej brzemienne w skutkach niż sądzono wcześniej. Jednocześnie pojawiły się wątpliwości co do pochodzenia tych przedmiotów. Część badaczy uznała bowiem, że zostały one wykonane przez Neandertalczyków bądź Denisowian.

Teraz udało się zweryfikować ustalenia sprzed 13 lat. Ten sam zespół badawczy potwierdził, iż tamtejsze narzędzia zostały wykonane zgodnie z techniką stosowaną zarówno przez homo sapiens jak i naszych przodków. Przedmioty z górnych warstw osadów były jednak znacznie bardziej zaawansowane, co pozwala sądzić, że to właśnie homo sapiens je wykonali.

Wygląda na to, że erupcja wulkanu Toba była na tyle mało niszczycielska, że ludzie zamieszkujący okoliczne tereny ją przetrwali. Z datowania wynika, jakoby zajmowali te obszary przez co najmniej 50 tysięcy kolejnych lat.