Opracowany na terenie Rosji kandydat na szczepionkę chroniącą przed SARS-CoV-2 zapewnił odpowiedź immunologiczną i nie wywołał poważnych skutków ubocznych u osób, którym podano środek na wczesnym etapie testów.
Rezultaty badań zostały opublikowane na łamach The Lancet. Wynika z nich, że Sputnik V podawany w ramach pierwszej i drugiej fazy testów grupie 76 zdrowych osób. Uczestnicy eksperymentu, w wieku w wieku od 18 do 60 lat, byli szczepieni między 18 czerwca a 3 sierpnia. Podawano im środek opracowany przez naukowców z Gamaleya Research Institute of Epidemiology and Microbiology.
Badacze przetestowali dwie różne formy szczepionki, powstałe na bazie osłabionych adenowirusów wyposażonych w geny kodujące białko kolczaste koronawirusa, które umożliwia mu łączenie się z ludzkimi komórkami ACE2. W eksperymencie nie uwzględniono grupy kontrolnej, ani porównawczej złożonej z osób, które zamiast szczepionki otrzymałyby zastrzyk placebo. To właśnie takie grupy zazwyczaj pełnią kluczową rolę, potwierdzając, iż zaobserwowane efekty nie są np. efektem niepożądanego działania środka.
Czytaj też: Jak koronawirus wpływa na kobiety w ciąży?
18 ochotnikom podano jeden rodzaj szczepionki, a kolejnym 18 – drugi. Z kolei 40 osób zostało zaszczepionych z wykorzystaniem obu środków. Najczęstsze efekty uboczne były łagodne: ból w miejscu zastrzyku, wzrost temperatury ciała, ból głowy, astenia oraz ból mięśni i stawów. Byly one wieć podobne do tych wywoływanych przez inne szczepionki adenowirusowe. Uczestnicy byli monitorowani przez 28 dni (w przypadku drugiej fazy przez 42 dni) a łącznie będą objęci obserwacjami przez 180 dni.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Szczepionka wytowrzyła odpowiedź immunologiczną u wszystkich uczestników, popychając układ odpornościowy do wytworzenia neutralizujących przeciwciał oraz innych komórek odpornościowych, takich jak limfocyty T. W przypadku tych pierwszych stężenia były niższe niż w przypadku konkurencyjnych szczepionek, ale porównywalne z sytuacją osób, które samodzielnie wyzdrowiały z COVID-19. Rosjanie zapowiedzieli już trzecią fazę testów, która obejmie 40 000 osób, łącznie z grupą kontrolną.