O grze Cyberpunk 2077 sporo już zostało powiedziane, choć na jego premierę musimy poczekać jeszcze nieco ponad 300 dni. Wśród tych informacji nie poruszyliśmy jednak jednego – rozwoju postaci, a tak się składa, że ekipa z GryOnline miała okazję porozmawiać o szczegółach produkcji CD Projekt Red z Mateuszem Tomaszkiewiczem, który zajmuje się w niej tworzeniem wciągających questów.
Czytaj też: Wielkie ambicje CD Projekt Red odrzucają studio od produkcji „Wiedźmina 3.5”
Nie przedłużając, oddaję głos Mateuszowi, który zdecydowanie wie, na czym polega rozwój postaci w Cyberpunk 2077:
To może opowiem o całym rozwoju postaci. Generalnie rozwój postaci działa na tej zasadzie, że mamy poziomy, które odblokowują punkty atrybutów, czyli możemy rozdać punkty np. w siłę albo inteligencję itd. To generalnie są cechy V, które zwiększają jej limit umiejętności, czyli druga część rozwoju, to są właśnie umiejętności, czyli np. korzystanie z ciężkich broni, korzystanie z broni do walki wręcz, hakowanie itd. I te umiejętności rozwija się korzystając z konkretnych umiejętności. Im częściej strzelasz z ciężkiej broni, jak dobrą reputacje masz wśród fixerów itd.
To jest coś, co się kumuluje w trakcie gry, a więc im więcej zleceń bierzesz i jak je wykonujesz, to ma to wpływ na odblokowywanie nowych zleceń. Sława ma też swoją cenę, więc mogą być też sytuację, gdzie lepiej być anonimowym, ale z wysokim street creed ludzie Cię rozpoznają.
Co tu dużo mówić, w Cyberpunk 2077 system papierowego RPG zostanie połączony z tym, którego widzieliśmy np. w Skyrimie. To nasze działania określą to, w czym będziemy dobrzy, a nie jakieś statystyki wklepywane do określonych specjalizacji. Co ważne, rozwój postaci będzie bezpośrednio korelował z możliwymi do wykonania zadaniami, co sprawi, że przejście gry kilka razy różnie poprowadzonymi postaciami, będzie z pewnością ciekawe. A jak Wam podoba się taki rozwój postaci w Cyberpunk 2077?
Czytaj też: Płeć w Cyberpunk 2077 będzie sprawą płynną
Źródło: YouTube