Reklama
aplikuj.pl

Jak będzie wyglądał rynek produkcji energii za 20 lat?

Wygląda na to, że niewiele krajów będzie w stanie wypełnić założenia związane z redukcją emisji gazów cieplarnianych. Z tego powodu coraz trudniej jest przewidzieć przyszłość, jaka czeka naszą planetę.

Kilka grup ekspertów opracowuje jednak scenariusze energetyczne i analizuje ich wpływ na klimat. W jednym z takowych naukowcy zebrali prognozy dotyczące globalnego rynku energetycznego na następne dwie dekady. Łącząc kilka oddzienych badań, Siergiej Palcew doszedł do trzech głównych wniosków:

  • udział paliw kopalnych zmniejsza się, ale nadal dominują one w produkcji energii. Zakładając, że obecne założenia Porozumienia Paryskiego zostaną utrzymane po 2030 r., udział paliw kopalnych w globalnym rynku energetycznym zmniejszy się z około 80 procent do 73-76 procent w 2040 r. Przy progu wynoszącym 2 stopnie Celsjusza udział ten zmniejsza się do 56-61 procent w 2040 roku. Tymczasem udział energii wiatrowej i słonecznej wzrasta z obecnych 2 procent do 6-13 procent (obecne zobowiązania) i do 17-26 procent (przy scenariuszu 2 stopni Celsjusza) w 2040 roku.
  • wykorzystanie węgla nie ma świetlanej przyszłości, jeśli nie pójdzie w parze z technologią wychwytywania i składowania dwutlenku węgla. Niestety, większość prognoz krótkoterminowych nie wskazuje na wdrożenie tej technologii na dużą skalę w ciągu najbliższych 10-15 lat. Mimo to, zużycie gazu ziemnego prawdopodobnie wzrośnie w ciągu najbliższych 20 lat, ale przewiduje się również jego spadek w późniejszym okresie, nawet bez wychwytywania i składowania CO2.
  • energia słoneczna i wiatrowa rozwijają się, ale wyzwaniem pozostaje jej składowanie. Mimo wszystko istnieje pozytywna perspektywa, która wynika z malejących kosztów i rozwoju badań w zakresie odnawialnych źrodeł energii.

Scenariusze rozważane w niniejszym opracowaniu zakładają wprawdzie zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w ciągu najbliższych 20 lat, jednak nie wskazują na nic zbliżonego do całkowitej dekarbonizacji systemu energetycznego w tym okresie.