Podróżowanie w mobilnych domach na kółkach staje się coraz popularniejsze i spora w tym zasługa kryzysu zdrowotnego, który towarzyszył nam od początku ubiegłego roku. W tym przypadku na kampera został przerobiony… zabytkowy samolot.
Za projektem stoi Gino Lucci, weteran Sił Powietrznych oraz – jak można się domyślić – fan lotnictwa. Mężczyzna miał spore szczęście, ponieważ natrafił na uszkodzony w czasie tornada samolot Douglas R4D. Nie był on zdolny do lotu, dlatego cena okazała się na tyle zachęcająca, by jednostka trafiła na podwórko Lucciego.
Czytaj też: Kamper Darc Mono sięga po włókno węglowe i nie boi się niczego
Po odpowiednich przeróbkach powstał pojazd zwany Fabulous Flamingo. Sporych rozmiarów kamper wygląda dokładnie tak, jak można byłoby oczekiwać: jest niczym samolot na kołach. Prace związane z remontem całego samochodu oraz samolotu zajęły autorowi pomysłu około roku, a Lucci chciał zachować jak najwięcej elementów związanych z Douglas R4D. Przypominamy, że był on używany głównie podczas II wojny światowej i korzystano z niego aż do końca lat 50. ubiegłego wieku.
Samolot Douglas R4D był wykorzystywany w czasie II wojny światowej i został wycofany ze służby pod koniec lat 50.
Co ciekawe, w pojeździe nadal funkcjonuje oryginalny interkom samolotu, podczas gdy osłony silników pełnią teraz rolę ochronną dla… kół. Wewnętrzna powierzchnia użytkowa tego nietypowego kampera ma niemal 30 metrów kwadratowych, więc można go porównać do małego mieszkania. W takich warunkach nawet codzienne życie powinno być bezproblemowe – tym bardziej, że mówimy o domu na kółkach.
Czytaj też: Na pokładzie samolotów Wizz Air będzie można korzystać z Wi-Fi
Poza tym, siedzenia ze starego samolotu zostały użyte w formie foteli dla kierowcy oraz pasażerów znajdujących się z przodu. Autor pomysłu zbudował też kuchnię, łazienkę i sypialnię, w których jest dostępna między innymi kuchenka, zlew, lodówka, mikrofalówka, szafki, kanapa czy toaleta. Najbardziej imponujący element może jednak stanowić wanna.