Już za niecały tydzień, bo 22 listopada, Vivo zaprezentuje serię X90, w skład której wejdą trzy modele – podstawowy, Pro i Pro+. Dzięki nowym plakatom zapowiadającym serię, dowiedzieliśmy się kilku interesujących szczegółów na temat tych urządzeń.
[Aktualizacja] Vivo zdradza kolejne informacje na temat serii X90
Wydaje się, że Vivo ma zamiar utrzymywać zainteresowanie nadchodzącą serią poprzez udostępnianie kolejnych informacji na jej temat. Po niedawnym ogłoszeniu dotyczącym chipsetu i aparatu (o czym przeczytacie poniżej), przyszedł czas na zdradzenie szczegółów wyświetlaczy i obsługiwanego ładowania.
Z plakatów dowiadujemy się, że na rynku dostępne będą dwa warianty ekranów — z panelami Samsung E6 i BOE Q9. W obu przypadkach wyświetlacz będzie korzystał z przyciemniania PWM o wysokiej częstotliwości 2160 Hz. Ujawniono ponadto obsługę szybkiego ładowania z mocą 120 Hz. Tak jak w poprzednich przypadkach — nie określono dokładnie, o który model chodzi, ale możemy być pewni, że takie ulepszenia na pewno znajdą się na pokładzie modeli Pro. Co do podstawowego Vivo X90 – nie mamy pewności.
Seria Vivo X90 zadebiutuje już 22 listopada
Vivo skutecznie podkręca atmosferę przed premierą swoich nowych flagowców. Nie narzekamy, bo dzięki temu możemy wcześniej dowiedzieć się (i to z oficjalnego źródła) wielu szczegółów na temat nadchodzących urządzeń. Tym razem ujawniono, że X90 będzie napędzany przez układ Dimensity 9200, czyli najnowszy flagowy chipset MediaTek. Nie wiemy dokładnie, o który model chodzi, choć podejrzewamy, że o podstawowy, podczas gdy modele Pro będą wyposażone w Snapdragona 8 Gen 2.
To nie jedyna informacja, jaką zdradził nam producent. Potwierdzono też, że seria wyposażona zostanie w aparat Sony IMX758 o rozdzielczości 50 Mpix. Czy i ten element będzie wspólny dla wszystkich nowych smartfonów? Trudno powiedzieć. Wiadomo jednak, że cała seria dostanie aparaty ulepszone przez algorytmy Zeiss i powłokę T+. Nie zabraknie też układu V2, który jeszcze bardziej podkręci możliwości fotograficzne serii Vivo X90.
Z racji, że do premiery zostało jeszcze kilka dni, to spodziewamy się, że do tego czasu producent ujawni nam jeszcze kilka szczegółów specyfikacji nadchodzących urządzeń.